Przód działki w czerwcu 2015
oraz rok później - czerwiec 2016
Garaż na narzędzia w 2015
i dziś
Minął rok efekty są widoczne gołym okiem. Rok to z jednej strony dużo, z drugiej biorąc pod uwagę wielkość działki i to, że była bardzo zaniedbana (przez ponad siedem lat nikt jej nie użytkował) mało. Mnie cieszy nawet najmniejsza zmiana. Każdy posprzątany kawałek ziemi, każde nowe drzewko.
Niestety ze względu na wieczny brak czasu oczko wodne jest nadal nieskończone. Wokół oczka powstaje aktualnie ogrodzenie. Przy małym dziecku oraz psie, który najchętniej urządziłby sobie tam stanowisko do kąpieli (deszczówkę przetestowała) inaczej sobie tego nie potrafiłam wyobrazić.
Tym sposobem powstanie część wypoczynkowa z miejscem do grillowania. Oczami wyobraźni widzę idealny trawniczek, grill z kamienia polnego, stół z krzesłami, kosz plażowy i siebie chodzącą boso z kawą w ręku.
źródło: Internet
źródło: Internet
Tuje na żywopłot odpukać wszystkie się przyjęły. W sumie na całej działce około 150 sztuk.
Będzie co przycinać :)
Drzewka owocowe pięknie rosną
Bluszcz rozrastający się na ogrodzeniu i starych drzewach tworzy niepowtarzalny klimat, kojarzy mi się z cmentarzami i ze starymi angielskimi ogrodami
źródło: intenet
Boks dla psiaka tuż obok oczka wodnego, będzie miała dużo miejsca i widok częściowo na ulice i na ogród
a na koniec przemiłe papugi mojego sąsiada
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz